bakulik bakulik online — Strona prywatna Łukasza Bakuły

przejdź do treści

Działy

Teksty

Wiersze

Leje

No spójrz tylko na miasto
Jego już nie ma
Zgasło

Szarobure nici snują się z nieba
Deszcz
Leje jak z cebra

Rwący potok płynie ulicą
I chodniki
Mokre krzyczą

Tylko trawa wątła i cicha
Może w końcu
Się napić do syta

Mokną drzewa i mokną anteny
I my
Ludzie mokniemy

Lecz deszcz on ma to do siebie
Że z nim kawałek nieba
Spada na ziemię

3 sierpnia 2002

Komentarze

Brak komentarzy Dodaj komentarz

Twój komentarz