bakulik bakulik online — Strona prywatna Łukasza Bakuły

przejdź do treści

Działy

Teksty

Wiersze

szuflada

Mszczą się słowa rzucane na wiatr.
Wracają co roku, zawsze kiedy zima.
Telefon ogłuchł, a od paru lat
w skrzynce na listy tylko pajęczyna…

Gdy stoję przed lustrem…
Kto w czyje spogląda oczy…
I czemu dłonie mam wciąż puste,
choć się tyle spraw przez me życie toczy…

Z bocianami odeszli przyjaciele…
Lecz nie powrócą jak one na wiosnę.
A przecież dałem im tak wiele…
Czy kiedykolwiek z tych strat się otrząsnę?…

Zegar postarzał się,
na wskazówkach zmarszczek mu przybyło…
Przecież jest gdzieś szczęście… Ale gdzie?…
W mej szufladzie nigdy go nie było.

2000

Komentarze

Brak komentarzy Dodaj komentarz

Twój komentarz