Wiersze
prościej
A czy nie prościej byłoby być drzewem
i rosnąć sobie gdzieś na skraju lasu…
Cieszyć się ptaków w swej koronie śpiewem,
nie doznawać trosk i nie liczyć czasu.
I czy nie prościej byłoby być ptakiem,
mieć w posiadaniu niebieskie przestworza…
Dzień rozpoczynać chłodnej rosy smakiem,
zimą odwiedzać południowe morza…
Lecz które drzewo było zakochane?
A który ptak miał zdjęcie ukochanej?
Lub który czytał Gałczyńskiego wiersze?…
Bycie człowiekiem, chociaż trudno czasem,
w pokerze życia jest pikowym asem.
I na tym świecie miejsce mamy pierwsze.
2000
Brak komentarzy Dodaj komentarz