Wiersze
Poranek
Noc
pozbierała wszystkie
gwiazdy
zapłakała rosą
na odchodnem
Dzień
przymierza sukienkę
z mgieł
stąpa lekko
budzi kwiaty i ptaki
Słońce
nieśmiało wygląda
zza horyzontu
czerwieni się zawstydzone
że się spóźniło
1999
Noc
pozbierała wszystkie
gwiazdy
zapłakała rosą
na odchodnem
Dzień
przymierza sukienkę
z mgieł
stąpa lekko
budzi kwiaty i ptaki
Słońce
nieśmiało wygląda
zza horyzontu
czerwieni się zawstydzone
że się spóźniło
1999
Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Łukasza Bakuły. Więcej informacji o licencji. Web of Trust
Brak komentarzy Dodaj komentarz